Jaki powinien być dobry korektor?

Każdy makijaż zaczyna się od opracowania pożądanego wyglądu skóry. Chodzi o to, by wyglądała ona świeżo, gładko i równocześnie – naturalnie. Wszelkie niedoskonałości cery powinny zniknąć. W tym celu używa się specjalnych kosmetyków? Jakie powinny spełniać wymogi by uznać je za produkt doskonały?

Krycie

Korektor powinien dobrze kryć. Jak wiadomo, służy on zakrywaniu wyprysków, blizn lub przebarwień. By tak się stało, należy korzystać z kosmetyków o mocnej pigmentacji. Dobrym przykładem może być korektor Rimmel. W jego przypadku, jedna warstwa wystarczy by przykryć sińce pod oczami. Oczywiście, kolor korektora należy dobrać do odcienia podkładu. Powinien on być o ton jaśniejszy tak by równocześnie mógł służyć za rozświetlacz, zwłaszcza w problematycznej okolicy oczu. Należy zadbać o prawidłowe dobranie kolorówki po to by nie skończyć z nieestetyczną maską. Taki makijaż wygląda wyjątkowo brzydko i nienaturalnie. Warto zawsze pamiętać, że głównym celem make-upu jest wydobycie prawdziwego piękna, a nie tworzenie sztucznej powłoki. 

Trwałość

Drugim ważnym aspektem jest trwałość kosmetyku. Nie zawsze jest czas i możliwości by w ciągu dnia poprawiać makijaż. Tymczasem, powinien on być nieskazitelny przez cały dzień. Dlatego korektor powinien być możliwie trwały. Nie może się ścierać lub zbrylać. Powinien być dokładnie tam, gdzie został nałożony. Tutaj ponownie trzeba wspomnieć o korektorach Rimmel w sztyfice, płynie lub w kremie. Każdy z nich cechuje się inną trwałością. Najlepiej jest testować wszystkie formy aplikacji i wybrać najlepszą dla siebie.